 Wysłany: Śro 23:20, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
jeśli będą tam się miały miejsce ciekawe wydarzenia, to dla Rynku i dla Starówki będzie kolejny pozytywny impuls  |
|
| Wysłany: Śro 19:04, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
Galeria nad Empikiem będzie się nazywać... M(pi)K  )
http://um.gliwice.pl/pub/msi/MSI_7_2009.pdf Wygląda na to, że ma być nieco nastawiona na wzornictwo. Fajnie |
|
| Wysłany: Śro 21:34, 14 Sty 2009 Temat postu: Ratusz i okolice |
|
http://www.um.gliwice.pl/pub/msi/MSI_2_2009.pdf
Dobiegł końca generalny remont dawnej czytelni prasy EMPIKU w kamienicy na Rynku pod numerem 4. Zaaranżowana w tym miejscu klimatyzowana, reprezentacyjna sala wystawienniczo-koncertowa czeka już tylko na otwarcie... Pewne jest, że nastąpi to w lutym i że w odnowionym pomieszczeniu na I piętrze nie zabraknie pamiątkowych tablic z autografami znanych artystów, naukowców oraz sportowców, którzy w przeszłości bywali w naszym mieście. W najbliższych dniach wyjątkowe tableaux powrócą bowiem do Gliwic z Pszczyny. Przypomnijmy, że za ich renowację odpowiadał pszczynianin Jan Gałaszek – jeden z najlepszych na Śląsku konserwatorów polichromii i drewna. Co zrobiono w śródmiejskiej sali i jakich wydarzeń należy się w niej spodziewać? Odrestaurowane tablice z podpisami tuzów polskiej kultury, nauki i sportu nie będą jedyną atrakcją prezentowaną wkrótce w pomieszczeniu przy Rynku 4. W sali należącej do miasta i mogącej pomieścić jednorazowo do 150 osób mają być bowiem eksponowane m.in. prace graficzne, malarskie i fotograficzne, stworzone przez artystów rozmaitych środowisk twórczych, reprezentujących różnorodne nurty sztuki współczesnej. – Chodzi o to, aby wykreować warunki, które umożliwią mieszkańcom kontakt z ciekawymi dokonaniami artystycznymi XX i XXI wieku. Jednocześnie myślimy o pewnym nawiązaniu do najlepszych, już nieco zapomnianych tradycji artystycznych dawnego EMPIKU – mówi Marek Jarzębowski, naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM. Sala posłuży więc miastu głównie do organizacji i promocji większych wystaw sprowadzanych do Gliwic spoza Śląska, urozmaicając tym samym dotychczasową ofertę kulturalną nad Kłodnicą i stając się czymś w rodzaju kontrapunktu wobec już istniejących i prosperujących galerii oraz miejsc wystawienniczych. Nie oznacza to, oczywiście, totalnej rezygnacji z pokazywania sztuki – nazwijmy to – lokalnej. Wręcz przeciwnie! – Będziemy kłaść nacisk na promocję zjawisk artystycznych o różnej skali oraz na współpracę z ich twórcami – podkreśla M. Jarzębowski. – Nie zapominajmy jednak, że sala ta całkowicie zastąpi pomieszczenia wynajmowane dawniej artystom w gliwickim Ratuszu. Z jej udogodnień będą mogli korzystać twórcy skupieni w rozmaitych organizacjach i stowarzyszeniach. Nie ukrywam też, że myślimy o preferencyjnych formach wynajmu sali dla przedstawicieli gliwickich organizacji pozarządowych, realizujących nie tylko przedsięwzięcia artystyczne (kameralne koncerty czy wystawy), ale też uprawiających szeroko rozumianą działalność naukową, edukacyjną i popularyzatorską – dodaje. Już dziś na wyposażeniu sali znajdują się m.in. dwa fortepiany, z których jeden został tam przeniesiony na stałe z remontowanego Ratusza. To, kiedy zostaną one wykorzystane na potrzeby muzycznego koncertu, pokaże najbliższy czas. Na razie sala tchnie pustką i spokojem, zaś kalendarz imprez towarzyszących jej udostępnieniu jest jeszcze owiany tajemnicą... Świeże jest za to wspomnienie kilkumiesięcznego remontu przeprowadzonego na zlecenie Zarządu Budynków Miejskich I Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Gliwicach. – Zakres robót objął rozbiórkę podwieszanego sufitu z blachy trapezowej, demontaż łatwopalnej boazerii i wykładzin podłogowych, a następnie montaż estetycznego sufitu podwieszanego, wykonanie od nowa wentylacji wraz z niezbędną klimatyzacją, wymianę instalacji elektrycznej, zainstalowanie energooszczędnych opraw oświetleniowych, renowację ścian (gładzie gipsowe) i okien, ułożenie nowej wykładziny podłogowej o podwyższonej wytrzymałości (marmoleum), modernizację zaplecza kuchennego, szatni i dwóch sanitariatów (nowe płytki ceramiczne). Sala zyskała ponadto nową podwyższoną scenę z oświetleniem punktowym i została dostosowana do przyszłych funkcji wystawienniczych – wyjaśnia Krzysztof Staszczyk, kierownik Rejonu Obsługi Mieszkańców nr 3, terenowej jednostki organizacyjnej ZBM I TBS. Koszt tych robót zamknął się w kwocie blisko pół miliona złotych. Pieniądze pochodziły w całości ze środków budżetu miejskiego. (kik) _____________________________________________ Całkiem fajnie to wygląda. Oczywiście, nie jest to coś wielkiego, ale fajnie, że na rynku powstało kolejne miejsce, które może być zamienione w galerię czy miejsce kameralnego koncertu
Jedynym problemem jest sam budynek - zwłaszcza po beznadziejnej modernizacji wygląda jak oblepiony styropianem blok ze skośnym dachem :/. Jeszcze do tego sztucznie podzielony na 2 kamienice (po cholerę?). Ten budynek dużo lepiej by się prezentował, gdyby pozostał jedną kamienicą. Nalepiej otynkowany w jasnym kolorze (biały lub szarawy jak ratusz), co ważne - nie mineralnym, tylko szlachetnym tynkiem!. Do tego ciemna stolarka okienna, niewielka przebudowa gzymsu, kiczowatych lukarn i prezentuje się naprawdę miejsko. |
|