m966 · Wysłany: Wto 13:35, 08 Lip 2008 Temat postu:

Można by przygotować jakieś mapy występowania pożrów (itp.) i nową strażnicę wybudować w tej dzielnicy, gdzie statystycznie jest najwięcej wezwań. Wink

almansur · Wysłany: Pon 23:26, 07 Lip 2008 Temat postu:

Jeśli chodzi o straż na Akademickiej to jest to - z tego co wiem - w rozmowach z władzami uczelni główny argument miasta przeciwko zamykaniu (ograniczaniu) jej dla ruchu. Ponoć władze uczelniane ostro o to zabiegają, ale na razie nie ma mowy. A pomysł byłby super - wtedy campus miałby naprawdę typowy uczelniany klimat.

A w miejscu po straży możnaby zrobić przestrzenie biurowe dla organizacji i kółek studenckich m.inn. własne pracownie (malarskie, elektroniki czy inne), sale obrad itp. Nową strażnice możnaby ulokować uwzględniając mające powstać nowe obwodnice Gliwic - np. w okolicach Robotniczej - szybki dostęp do DTŚ i obwodnicy centrum.

kaspric · Wysłany: Nie 19:06, 29 Cze 2008 Temat postu:

Pomysł typowy, ale ok Wink

. Zwłaszcza jeśli chodzi o ten dziedziniec.

Dla mnei centrum miasta to miejsce na instytucje otwarte na mieszkańca, pieszego, straż niestety taką nie jest.

glewitz · Wysłany: Nie 13:32, 29 Cze 2008 Temat postu:

fajny pomysł. Takie danceparty w remizie, takie swojskie Smile

Robak · Wysłany: Nie 13:27, 29 Cze 2008 Temat postu: :)

Mnie ta straż też odpowiada. Także uważam, że to raczej śmieciarki nie dodają klasy śródmieściu (zwłaszcza, że obok kina X na przeciw Pl. Krakowskiego też stacjonują). Ja w wozach strażackich nie widzę nic złego. Ale jeśli już miałaby powstać strażnica i koniecznie w innym miejscu niż obecne to ja w jej obecnych murach był ulokował miejsce rozrywkowe. Bo tych w Gliwicach też zbyt wiele nie ma, a studenci co jak co, ale bawić się lubią. Można by tam zrobić jakiś restaurację/klub dla młodych ludzi. Jest tam dziedziniec co można wykorzystać. Poza tym jest duży garaż na wozy, jeśli by się go poszerzyło to byłaby sala do tańczenia. Już widzę, jak tłumy z Krakowskiego po imprezie idą na AfterParty do Remizy Very Happy

glewitz · Wysłany: Sob 22:04, 31 Maj 2008 Temat postu:

trochę zbaczacie z wątku. Co do biblioteki, to zgadzam się, że powinna przede wszystkim poszerzać księgozbiór, ale jakby zwolniła sie taka PSP, to czemu nie ?? Co do "X" to mógłby się odremontować i faktycznie rozszerzyć swoją działalność.
I w końcu co do PSP- to myślę, że lokalizacja przy DTŚce byłaby jedną z lepszych, bo sama trasa ma być dobrze skomunikowana z resztą miasta, a poza tym powinna być "wygodniejsza w użyciu". Ale muszę przyznać, że ten temat jest mi jakiś daleki i sie nad tym nie zastanawiałem tak bardzo

kaspric · Wysłany: Pią 20:58, 23 Maj 2008 Temat postu:

^^ czy ja wiem? Aktualnie tak, ale zazwyczaj biblioteka jest też czymś w stylu galerii. Poza tym łączy jednak ludzi z szerszego grona Wink

m966 · Wysłany: Pią 20:37, 23 Maj 2008 Temat postu:

kaspric · Wysłany: Pią 19:42, 23 Maj 2008 Temat postu:

^^ sęk w tym, że wszystko można zrobić lepiej. Amok też "wystarczał", jednak w wyremontowanej Bajce na pewno będzie mógł rozszerzyć ofertę oraz podać wszystko w lepszych warunkach. "X" wymaga modernizacji i stworzenia z tego miejsca prawdziwego centrum kultury studenckiej.
Co do biblioteki - to oczywiście kwestia dalekiej przyszłości. Natomiast powiększenie zbiorów też wymaga miejsca. A obecna siedziba na pewno się nie zmarnuje, o to się nie martw. Wystawy na WA nie są tak bardzo publiczne - kto chodzi je oglądać? To raczej wystawa budująca klimat wydziału. Zresztą wystawy prac studentów arch. zaczynają się wreszcie pojawiać na mieście - ratusz, Ikar.

m966 · Wysłany: Pią 18:57, 23 Maj 2008 Temat postu:

Wiadomo już, że będą w Gliwicach dwa multipleksy. Trzeci to już by była przesada. Natomias jeśli chodzi o potrzeby typowo studenckie, to "X" w zupełności je zaspokaja. A remont, a raczej dokończenie remontu, oczywiście by się przydał.

Z tego co wiem, biblioteka na Politechnice Śląskiej to jest akurat silna strona tej uczelni. UŚ może tylko o takiej pomarzyć. Nie jest może olbrzymia, ale nie ma raczej potrzeby rozbudowywać jej do niebotycznych rozmiarów. Lepiej byłoby się skupić na poszerzeniu księgozbioru, niż na nowym gmachu (ten istniejący wcale nie jest taki stary). A wystawy czasowe cały czas się tam odbywają. Głównie fotograficzne. Studenci architektury póki co wystawiają się w holu swojego wydziału.

Za moich czasów, jak się odwlekło wizytę w bibliotece, to o jakichkolwiek książkach można było zapomnieć (no chyba, że w czytelni). Właśnie dlatego uważam, że trzebaby się przede wszystkim warto się skupić na księgozbiorze.

kaspric · Wysłany: Pią 18:11, 23 Maj 2008 Temat postu:

^^ jejku, w dobie kinoplexów to kino to parodia kina Wink

. Owszem, przydałby mu się remont, ale wolałbym, by X raczej przekształcił się w miejsce wyższej kultury.
A co do biblioteki - to tylko takie marzenie Wink

. Jakby na to nie spojrzeć, biblioteka w budynku jednego z wydziałów ginie w tłumie. A powinna być centralną budowlą uczelni, czymś, co łączy wszystkie wydziały, wszystkich studentów. Powinna być również miejscem czasowych wystaw - np prac studentów arch.
Teraz nawet jak trzeba iść do biblioteki, to jakoś się to odwleka Wink

A co do handlu to właśnie o czymś takim myślałem. Ale to tylko na zasadzie, że "nie wykluczałbym, jakby miało powstać, ale nie jako CH"

m966 · Wysłany: Pią 18:01, 23 Maj 2008 Temat postu:

Kino jest po drugiej stronie ulicy. Biblioteka też niedaleko. Coś z nią nie tak? Z handlem gorzej, ale studentom wielkie centrum handlowe nie jest potrzebne. Raczej dobry sklep spożywczy, żeby było gdzie kupić coś prostego do zjedzenia, jak zapomniało się zjeść śniadanie w domu (jak pamiętam moje lata studenckie na Politechnice, to ze spożywczakami był największy problem Wink

).

kaspric · Wysłany: Pią 17:54, 23 Maj 2008 Temat postu:

^^ masz rację. Remondis w tym miejscu to jeszcze większy absurd. Osobiście zastanawiam się, czy oprócz jakichś budynków politechnicznych nie powinno tam powstać centrum rozrywkowe (kino, klub, może jakiś handel). I widziałbym tam jeszcze nową bibliotekę dla Polsl.

m966 · Wysłany: Pią 17:49, 23 Maj 2008 Temat postu:

Jak już poważnie mówimy o przenosinach, to ja bym zaczął od siedziby Remondisu. Śmieciarki są jeszcze mniej wielkomiejskie, niż wozy strażackie. Generalnie, gdyby "opróżnić" cały ten kwartał, to można by zmieścić tam wiele różnych obiektów (bawialnie też). Trzebaby tylko do zabytkowych budynków dopasować jakąś nową, odpowiednio pojemną zabudowę od strony ul. Krzywoustego.

kaspric · Wysłany: Pią 17:36, 23 Maj 2008 Temat postu:

^^ Hmm, moim zdaniem właśnie lokalizacja na dzisiaj jest beznadziejna. Po pierwsze - jeżdżące w tę i drugą stronę wozy strażackie nie są jakimś specjalnie wielkomiejskim krajobrazem, a już na pewno nie wpływają dobrze na wyciszenie tego miejsca. I - dla mnie najważniejsze - estetyka "nowego" budynku straży nie jest najwyższa - po prostu garaże na samym placu. Ten budynek powinien być gruntownie zmodernizowany - tak, by wysokością przy starym budynku straży do niech dochodził, a nieco dalej wystrzelił jeszcze jedno piętro w górę (taki liliput na dużym placu to urbanistyczna porażka).

Co do przenoszenia tam rektoratu etc. Zastanawia mnie, czy dzielnica akademicka nie potrzebuje czegoś innego. Dla mnie problemem jest to, że ona generalnie wymiera wieczorami. Chociaż może to i dobrze? Wink

No ale na samym placu krakowskim widziałbym trochę więcej gwaru, nie koniecznie dzięki mlodzieży jeżdżącej na deskach.