Gliwickie muzea

Robak

Celowo nadałem temu wątkowi tytuł dość ogólny bowiem to o czym wspominam poniżej to tylko luźna myśl, a gdybym nazwał go Gliwickie Muzeum Kolejnictwa to mogłoby wprowadzić niepotrzebne zamieszanie.
Większość może słyszała, że [link widoczny dla zalogowanych], które mieści się w budynku dworca Warszawa Główna (od lat nieużywany, zastąpił go Dworzec Centralny) w centrum miasta. PKP jako właściciel budynku wymówił umowę muzealnikom i Ci z końcem sierpnia prawdopodobnie zostaną bez siedziby.
I tak sobie pomyślałem jakby tak sprowadzić to wszystko do Gliwic. Pomysł pewnie nierealny bo to się wiąże z dużymi kosztami np. logistycznymi. No i znalezieniem na to wszystko miejsca. Ale byłby to niewątpliwie ciekawy, kolejny obiekt na szlaku techniki.
W zasadzie jest już jeden skansen kolei w Pyskowicach więc może nie warto tworzyć im na siłę konkurencję.

kaspric

^^ chyba ostatnie zdanie mówi wszystko Razz

glewitz

no to przenieść do Pyskowic. Z Gliwic to niedaleko, a miasto by odżyło Wink

kaspric

W sumie trochę OT, ale również w nawiązaniu. Wydaje mi się, że, o ile Gliwice słabo promują SWOJE atrakcje, to już totalnie nie próbujemy promować atrakcji ziemi gliwickiej (lubię tę nazwę Wink

).
Marzyłby mi się taki katalog, mocno przekoloryzowany, pokazujący Gliwice tylko z dobrej strony i również dużo piszący o tym, że jedną z głównych IMO atrakcji Gliwic jest najbliższa okolica, wyjątkowa wśród miast GOP.

Robak

Prawda. Choć warto się wybrać do starostwa. Mają tam wydział ... yyy ... jakiejś promocji czy coś takiego. Kiedyś tam poszedłem i za darmo dostałem mapę topograficzną (w sklepie kosztuje kilkanaście złotych) i 2 książki w twardej oprawie o ziemi gliwickiej (też lubię tę nazwę Razz

... to jak wioski podkrakowskie Very Happy

hehe).

Ale przyznaję, że mogliby więcej robić. Mamy tak naprawdę dużo atrakcji (zabytków i kilka fajnych wydarzeń kulturalnych).

kaspric

^^ ale mi chodzi o kontekst promocji samych Gliwic, nie promocji tych wiosek (co w tym wypadku nazwijmy "efektem ubocznym" Wink

). Przecież to, że niedaleko Gliwic są Pławniowice, Rudy, urokliwe miasteczka jak Toszek czy nawet Pyskowice, to jest coś, co jest atrakcją samych Gliwic.

Robak

Coś mi się obiło o uszy, że dziennikarka Polityki chce napisać artykuł o Wilczym Gardle Wink

Szkoda, że te budynki naprawdę nie układają się w swastykę bo była by to naprawdę nietypowa atrakcja Smile

Wówczas lotnisko na Trynku zarabiałoby dodatkową kasę na lotach nad tą dzielnicą Razz

m966

W swastykę nie, ale kształt półkola też ma ponoć znaczenie starogermańskie.

Robak

Abstrahując od głównego tematu ... tak mi się przypomniało ... jak byłem mały to wciskali mi kit, że jak się spojrzy na osiedle Kopernika z lotu ptaka to przypomina twarz Mikołaja Kopernika Wink

ellilamas

Gdzieś był dział 'urban legend" :>

m966

Mam bardzo dobrą wiadomość. Muzeum w Gliwicach podpisało właśnie umowę na zaprojektowanie nowej ekspozycji odlewnictwa artystycznego. Umowę z nie byle kim, bo z Mirosławem Nizio, który projektował m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzeum Sztuki Współczesnej we Wrocławiu.

ellilamas

To bardzo dobra decyzja. A w jakim trybie muzeum to zleciło? Z wolnej ręki?
Ja mam jeszcze takie info (tylko nie mam pewności czy to ma źródła w pima aprilis )

kaspric

No wygląda na prima aprilis, strasznie nieprawdopodobne (tym bardziej, że o czymś takim na pewno byłoby głośno)... a może jednak? Wink

edit: artykuł z Gliwickiej z 31 marca, więc na pewno ap.

m966

Jeśli chodzi o prima-aprilis z muzeum piwa, to najbardziej razi zdanie: "Będzie to unikatowa ekspozycja na skalę całego kraju". Wystarczy przecież wspomnieć chociażby o muzeum browarniczym w Tychach.

ellilamas

z Pana Mariana niezły żartowniś ;]