Radiostacja Gliwicka

ellilamas

jaka szkoda że już tam nie mieszkam Smile

ziutek997

Byłem widziałem Smile

Efekt jest naprawdę fajny! Jednynie z daleka radiostacja nie ma takiego blasku jak dawniej Smile

Wreszcie to miejsce doczekało się oprawy na jaką zasługuje! Wszyscy moi goście spoza Gliwic zawsze chcą zobaczyć radiostację z bliska ale zazwyczaj są zwiedzeni - spojrzenie przenie przez płot i można wracać do domu. Teraz będzie można podjeść, zobaczyć z bliska, usiąść! Smile

kaspric

Miejmy nadzieję, że i cała okolica zyska z biegiem czasu więcej blasku. Generalnie głupio, jeżeli tylko w obrębie ogrodzenia będzie ładnie, schludnie, a na zewnątrz - co by nie mówić - bardzo "wiejskie" przedmieścia.

ziutek997

A ja myślę że tamte okolice są nie najbrzydsze... może nie ma tam żadnych perełek ale jest czysto i schludnie, równe chodniki i ulice - niema zaułków tylko ot takie sobie przedmieścia Smile

kaspric

^^ chodzi o to, że powinno być tam gęściej, tj nie powinno być wolnych, niezabudowanych działek

m966

Dzisiaj było pod Radiostacją testowe palenie lampek. Z bliska efekt jest świetny, ale wydaje mi się, że z daleka już się nie będzie tak rzucał w oczy, jak kiedyś.

kaspric

Warto ten link tutaj zachować [link widoczny dla zalogowanych]

Super fotki.

michal · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Sądziłem, że po 22 pojawi się tu masa postów Razz

, ale że nikt nie kwapi się napisać zdam krótką relacje (niestety bez zdjęć - ale o tym później Wink

)

Na miejscu pojawiłem się ok 20 Smile

i byłem prawie przekonany że będzie to raczej "impreza" kameralna ale dojeżdżając w okolice stadionu Piasta moje złudzenia wyprostowały się Wink

. Brzydko mówiąc MASA LUDU ! Razz

która równym tempem kierowała się w stronę masztu Smile

Porównując z różnymi imprezami mogę powiedzieć że było ponad 3 tyś ludzi to po pierwsze pokazuje jak bardzo potrzebujemy takiego miejsca a po drugie jak bardzo jesteśmy sentymentalni Wink

Oczywiście jest pewnie jeszcze kilka czynników ale... nie o tym tutaj mowa Wink

.
Po krótkim zaledwie półgodzinnym poszukiwaniu miejsca parkingowego (tego akurat się spodziewałem Wink

) dotarłem na plac i tutaj pozytywnie zaskoczenie - w tle pogrywała orkiestra i dookoła wyłączone wszystkie latarnie/światła efekt o tyle niesamowity że radiostacja wyglądała gigantycznie a wspomniana ciemność "wyciszyła" tłum (podobny efekt jak w teatrze) Smile

Plac przed radiostacją wypełniony po brzegi, spora cześć ludzi wsłuchiwała się w śpiewy chóru inni czekali aż radiostacja "przebłyśnie"... no i tutaj mam zastrzeżenie w momencie gdy przeszła z półtonów na pełne oświetlenie ( z lekko różowego na czerwień) było jeszcze ok, ale gdy zaczęła dynamicznie zmieniać kolory (niczym lampki na choince Wink

)
można było wyczuć pewien kicz (przynajmniej "miałem" takie odczucia)...

Ogólnie zapowiada się świetne miejsce na różne "patetyczne" wydarzenia dokładając do tego najnowocześniejsze muzeum w Polsce, Gliwice będą miały naprawdę czym się pochwalić Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

kaspric

^^ ja bym tam zrobił festiwal trance Razz

Niestety po wczorajszym weselu nie miałem sił dzisiaj się tam przejechać.

kaspric

Naprawdę nieźle Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

michal · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zgadza się, świetnie wygląda - mogli by ten przełącznik jakoś wyregulować a tak świeciło się/zmieniało co 10-15 sek, na Mayday to za wolno ale za szybko jak na takie obchody.
No i jeszcze jeden aspekt, Gliwice pokazują po raz 10-tyś jakie one są Polskie (oczywiście że takie są !) ale słowo Górnośląskie czy Śląskie tak ciężko im przechodzi przez usta, iż zakładam że w ciągu 10 następnych lat poczucie regionalne będzie podobne jak w Zielonej Górze (która ... też jest Śląska :O )

m966

Biorąc pod uwagę powojenną wymianę mieszkańców, Gliwice są jednym z tych najmniej śląskich miast. Trudno oczekiwać, że moja mama, która przyjechała tu z Częstochowy na studia nagle zacznie pielęgnować górnośląskie korzenie, których nie ma.

Qwe

A ja powiem od siebie, byłem z dziewczyną, przybylismy na miejsce koło 19:35, miejsca parkingowe (ciężko nazwać miejscem stawanie komuś na trawniku przed płotem:D) się znalazło. Tu należy się plus dla służb porządkowych, za równo wjazd i wyjazd przechodziły gładko, bo straż miejska i policją to sprawnie ogarnęły. Sam koncert, msza ciut nudnawa miejscami, wokaliści chyba się całkowicie nie słyszeli, bo tak czasem wyli i fałszowali, że nie szło tego słuchać. Ale mało kto to słyszał - ogólnie publika nie była wyrafinowana (choćby bicie braw pomiędzy częściami o tym świadczą), ale to była masówka, więc i tak sukces, że było w miarę cicho. Jak frankiewicz wyszedł przemawiać, to ktoś obok nas zawołał: "Oddawaj tramwaj" i oczywiście wokół wybuchła kupa śmiechu. Buzek wczuł się w rolę i przemówił, jak wielki wódz. Wokół mnie stali sami ludzie, którzy mówiąc krótko gdzieś mieli NOSPR i całą muzykę, a jedyne po co tam byli to oświetlenie radiostacji. Dokładnie wszyscy czekali na 22 no i musze powiedzieć, że wszyscy, których widziałem i słyszałem wokoło byli rozczarowani. Mówiło się o pokazie iluminacji, a tu nawet nic nie zapowieidzieli, włączyli zmienianie kolorów i tyle - lud się rozszedł. Ale mnie osobiście bardzo się podobało. Bardzo podoba mi się fakt, że zrobili ten remont z rozmachem, czyli poszła na to może i kupa kasy, ale moim zdaniem całkowicie ten rejon był tego warty. Radiostacja jako symbol naszego miasta zasługuje na zgrabne otoczenie. No i mam nadzieję, że wkrótce się tam przejdę, legnę na trawce i będę patrzył na najwyższy drewniany maszt Smile

.

Ogólnie: pozytywnie.

pzdr

michal · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ellilamas

Moje wrażenia - koncert świetny, ale rzeczywiście brakowało gry światło-dźwięk.

Co mnie martwi - nie ma zakazu wprowadzania psów, jest jedynie punkt w regulaminie, że należy utrzymywać czystość. Jak z przestrzeganiem takich regulaminów jest - wszyscy wiemy. Również marzę o tym żeby położyć się na trawce i kontemplować Radiostację - ale już za kilka tygodni wzrośnie prawdopodobieństwo że położę się na psiej kupce.