Teatry

wix · Wysłany: Wto 17:23, 31 Mar 2009 Temat postu: Teatry

Właśnie w wiadomościach podali, że uszkodziła się konstrukcja dachu (nad sceną). Teatr zamknięto, podobno przerwa potrwa 3 tygodnie, bo tyle zajmie wzmocnienie tejże konstrukcji. A i tak skończy się generalnym remontem w najbliższym czasie.

ellilamas

[link widoczny dla zalogowanych]

Qwe

Kumpel narzekał, że mu 2 joby odpadły przez to z orkiestrą Razz

- taki mały offtop nic nie wnoszący do tematu ^^

pzdr

m966

też o teatrze:

Legendarny kinoteatr schodzi do podziemia

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Gliwicki Kino-Teatr X, do niedawna bezdomny, znalazł wreszcie nową siedzibę w miejscu, którego pozazdrości niejeden artysta - w starych halach gliwickiej odlewni.

Kłopoty Stowarzyszenia STG, które prowadzi Kino-Teatr X, zaczęły się dwa miesiące temu. Politechnika Śląska tak długo zwlekała z remontem zabytkowego budynku na rogu ul. Strzody i Wrocławskiej, aż trzeba go było zamknąć. Organizacje studenckie i klub Spirala znalazły nowe lokum w miasteczku akademickim. Gorzej z kinoteatrem. - Wiadomo, że nikt już tam nie wróci. Żeby można było bezpiecznie użytkować budynek, trzeba wydać 1,8 mln zł, a na generalny remont 18 mln. Uczelni na to nie stać - podkreśla Paweł Doś, rzecznik Politechniki Śląskiej.

- Właściwie z dnia na dzień zostaliśmy bezdomni. Uczelnia w ogóle nie zaproponowała nam żadnej pomocy, a magistrat tylko kąt w domu kultury w Bojkowie. Z ogromną ilością rekwizytów i scenografii po prostu byśmy się tam nie pomieścili - mówi Jerzy Malitowski, prezes Stowarzyszenia STG. Dla urzędników nie miało znaczenia, że stowarzyszenie i Kino-Teatr X to pół wieku historii polskiego teatru. Na jego deskach występował m.in. Studencki Teatr "Gliwice", z którym współpracowali Jerzy Jarocki i Krystyna Zachwatowicz.

Z pomocą bezdomnemu kinoteatrowi przyszedł Tadeusz Wojarski, prezes Gliwickich Zakładów Urządzeń Technicznych, jednej z najlepszych odlewni pomników w kraju. Wojarski nie zapomniał, że sam w młodości był dźwiękowcem w Studenckim Teatrze "Step". Nadarzyła się okazja - z zabytkowej hali, dawnej narzędziowni, wyprowadziła się jedna z firm. - Na przedstawienia, koncerty i wystawy będzie jak znalazł. To 1,7 tys. metrów powierzchni - mówi Wojarski i podkreśla, że odlewnia użyczyła stowarzyszeniu halę bezpłatnie.

- Dla nas to teraz bardzo ważne, bo na nadmiar pieniędzy nie narzekamy. W środku jest tyle miejsca, że będziemy mogli urządzić stałą wystawę scenografii wszystkich naszych przedstawień. Póki co przenosimy tam cały dobytek, tak żeby jesienią rozpocząć normalną działalność teatralną, kinową i wystawienniczą. Od tego momentu będziemy się nazywać Kino-Teatr X w Starej Hucie - mówi Malitowski.

Radości nie kryje Dariusz Jezierski prowadzący Teatr Nowej Sztuki. Gliwicki zespół, który odnosi międzynarodowe sukcesy, do tej pory miał nieoficjalną siedzibę na Strzody. - Hala ma niesamowity klimat. W takim miejscu może powstać niepowtarzalna undergroundowa scena. Eksmisja początkowo wydawała się katastrofą, ale wygląda na to, że wyjdzie nam to tylko na dobre - mówi Jezierski.

[link widoczny dla zalogowanych]

kaspric

Nie ma tego złego... świetne info Smile

Co ciekawe, to chyba nie jest ta sala przeznaczona na salę koncertową?

ellilamas

Byłem kiedyś na przedstawieniu w podobnym miejscu - teatr w budynku poprzemysłowym - było to w Essen albo w Kolonii, już nie pamiętam nawet. W każdym razie miejsce miało niesamowitą atmosferę i mimo, że z przedstawienia prawie nic nie zrozumiałem to i tak nie zapomnę atmosfery tego miejsca.

kaspric

Niemniej mam nadzieję, że dla dawnego X-a też wymyślą jakąś funkcję kulturalną. Jak to jakiś czas temu pisałem - za dużo w Gliwicach mamy już tego "kiedyś". Kiedyś tu było kino, kiedyś tu był kanał, kiedyś tu był tramwaj. Trzeba szanować pewną wartość zastaną, a X to naprawdę świetny budynek dla działalności teatralnej/rozrywkowej, przede wszystkim w świetnym miejscu.

ellilamas

wix

Mnie tylko smuci to, jak STG zostało potraktowane przez Rektorat PolSl... Chyba źle się stało, że mamy tego a nie innego Rektora.

kaspric

^^ Wojtek, nie ma co kometować oczywistości Wink

glewitz

ale przecież w starym "X" ma co być prawda? czy tak zupełnie pozostawiony na niszczenie będzie?

ellilamas

martinextra

ellilamas

^^ mogliby go sprzedać za symboliczną kwotę jakiemuś inwestorowi w zamian za remont

kaspric

Ten budynek jest jednak trochę warty, a poli akurat niespecjalnie zależy na dobrym wizerunku miasta.