PKM Gliwice / KZK GOP

Kwarek

Zza granicy.
Jak zapewne wiecie, w Katowicach toczy się remont Rynku, w wyniku którego zniknie jeden skręt torowy. Po remoncie tramwaje mają robić pętelki. No i ktoś wyliczył ile to będzie kosztować:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe ile kosztują wyjazdy przez Zaborze na 3 i 5 lub defilowanie 7 przez cały Bytom oraz 17 przez Zabrze i Rudę. TŚ sobie oszczędzają a gminy płacą.

adas

[link widoczny dla zalogowanych] - Raport KZK GOP dla Gliwic.

kaspric

I na to czekaliśmy tyle czasu? Laughing

stachu

A ja się użerałem z tym, żeby to przeczytać jak tylko do UM trafiło...

kaspric

Nie mam czasu, żeby to przeczytać dokładnie, więc mogłem coś przeoczyć, ale:

- najważniejsze jest stwierdzenie, że ludzie są zadowoleni z komunikacji publicznej i to oznacza, że własciwie nic nie trzeba zmieniać Very Happy

. Baaa! Zmiany powinny być drobne, żeby nie burzyć dobrego systemu (jakoś tak to było)
- są jakieś drobne propozycje korekt w stylu 126 przez Zygmuntowską
- większość propozycji odnosi się do ograniczenia wzkm, no już nie są potrzebne Very Happy

- oczywiście kompletnie olano np. budowaną estakadę na Koperniku, więc nie liczyłbym na jakąś linię obwodową
- i moje ulubione - jest nawiązanie do kolejki Sośnica - Łabędy z stwierdzeniem, że wiązałoby się to z ograniczeniem częstotliwości ciągu łabędzkiego do 15 minut Very Happy

. Nooo mega poprawa, co ile w tym opracowaniu miała jeździć ta kolejka, co pół godziny w szczycie? Wink

- aaa, oczywiście w ogóle nie ma nawet drobnego punktu na temat np. wydzielenia buspasów w mieście.

Ja już w sumie dawno straciłem nadzieję na jakiekolwiek pozytywne zmiany w względzie KM, ten raport tylko to potwierdza. Zwłaszcza pierwsze punkty - właściwie widać, że KZK założył, że dobrze wywiązuje się z roboty i teraz to udowodni Wink

Saleen

No olanie estakady to dla mnie nie maly skandal, przeciez naturalne byloby np. polaczenie labedy/kopernik/tesco/strefa.
A to na samym koncu, to pomysl na polaczenie centrum z EC ? ludzie tam sie bedzie z tydzien jechalo...

m966

Chciałbym coś skomentować, ale mi nie wypada. A na estakadę chcą wysłać 93 (do Kopernika zamiast do Łabęd).

kaspric

Ok, jak pisałem - cztałem pobieżnie i mogłem przeoczyć

Kwarek

Nie jest źle gdy patrzy się na to co mogli spieprzyć, ale jest beznadziejnie patrząc na to, co mogli poprawić. Razz

Ja też to pobieżnie czytałem, bo chwilowo nie mam zbytnio czasu. Typowo KZK GOP-owskie opracowanie - jest pięknie i w ogóle nic nie trzeba robić.
A pomysłu P&R w Arenie obsługiwanego przez normalne linie nawet nie skomentuję, bo bym kompa rozwalił. Razz

Jedno stwierdzenie mi się nasuwa w porównaniu KZK GOP do systemu KZ gdzie chwilowo jestem.
Mind the gap.

stachu

Boże widzisz i nie grzmisz! Tyle ode mnie. Czytam drugi raz - tym razem na spokojnie - bo wczoraj przeżyłem szok.
To, że idiotyzm w KZK jest cechą wrodzoną to się pogodziłem, ale jak czytam te banialuki - chociaż muszę przyznać, że jest tam kilka rzeczy, które zgłaszałem do KZK, chociażby w czasie wakacji na linii 197 zawiesić kursy do Kopernika, niby "się nie da", a teraz sami przyznają, że się da. Coś mi się wydaję, że ci panowie (kasp Wink

) kopiują i wkleją to co szarak napiszę i wyśle do nich. Brak słów.
Debilizm do "entej".

kaspric

Tak w ogóle urocza jest ta wyliczanka, co KZK zmienił w komunikacji w ostatnim czasie. Wpisy z cyklu "zmieniły się godziny odjazdów kursów danej linii" Wink

kaspric

Tak jeszcze z innej beczki, ale cały czas zapominam o tym napisać - na Toszeckiej zrobili zatoki dla autobusów. Świetnie, nie? Szkoda tylko, że obie zatoki są na JEDEN autobus przegubowy. Praktycznie codziennie widzę sytuację, jak drugi autobus wystaje tyłkiem... Ach ta kooperacja ZDM i KZK...

stachu

Kwarek

Przeczytałem. Wink

To opracowanie kolejny raz pokazuje, że KZK GOP rękami i nogami broni się przed zrobieniem czegokolwiek większego nie kopnięty wnioskiem i piorunem.

1. Zaproponowane zmiany dzielą się na trzy kategorie:
- zmiany już dawno proponowane na wszelkie możliwe sposoby (np. Politechnika)
- zmiany oczywiste, do których nie trzeba mieć wielkich analiz i nawet pasjonaci na forach komunikacyjnych by na to wpadli
- cięcia, i to radykalne - np. całkowite wycięcie 840 i 850 z Teatru Muzycznego i Częstochowskiej, 6 ze Sportowej, 80 (ciekawe czy autor pomyślał o terenie MZKP), 41 w wakacje.
Chyba, że o te cięcia chodziło, bo gmina znowu woli wydać pieniądze na skwerki, niż na sensowną ofertę KM.

2. Całe to opracowanie jest oparte na "liniotwórstwie" obecnym i nawet nie stara się zastanowić, czy stan obecny ma sens. Nawet we wstępie są piękne zdania uzasadniające jak to pięknie jest, pasażerowie wychwalają stan pod niebiosa, a brak istotności połączeń bezpośrednich jest uzasadniany tym, "że obecnie postulat bezpośredniości jest zapewniony przez aktualną ofertę i mieszkańcy nie dostrzegają potrzeb w tym zakresie." Proponowane zmiany to wydłużenia jednych krańców linii kompletnie bez zastanowienia, czy drugie mają sens. Czyli takie łatanie, jakie KZK GOP robi na codzień.

3. Jak już coś nowego jest proponowane, to w paru miejscach ociera się o absurdy. Linia do EC przez Trynek jest bardzo interesująca, prawie jak 692 z Waryńskiego na Kopernik. A już pomysł obsługi Areny przez obecne linie z wyjazdem przez Nadrzeczną jest godny nagrody Anty-Nobla.

4. Teoria teorią, a praktyka jak zwykle będzie praktyką. Co z tego, że w opracowaniu jest coś sensownego zapisane, jak rozkładowiec z gminą potem całą tę ideę spieprzy w równym stopniu, co 259 do SSE.

Podsumowując coraz bardziej jestem zdania, że KZK GOP należy rozgonić jak ŚZPR. W tej instytucji NIGDY nie będzie lepiej. Jeśli wielkie opracowanie robione prawie rok po wyrzuceniu wodolejstwa i skompresowaniu wygląda w swojej najistotniejszej części tak, jakby robili to studenci na zaliczenie, to ręce opadają.

Może zdanie powyżej zabrzmiało nieco za mocno, może mam za wysokie wymagania do tej instytucji, ale właśnie jestem po powrocie z krótkiej "wycieczki" do wielkiej sieci komunikacyjnej, gdzie prawie wszyscy korzystają z KZ (dojeżdżając nawet 180 km z własnej woli), pociągi, metro i autobusy są na wspólnej karcie, lotniska mają połączenia kolejowe, a motorniczy metra informują przez głośniki pasażerów, że stoją na czerwonym świetle i niestety muszą poczekać całą minutę na zielone.

Mind the gap.