Autor |
Wiadomość |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Wto 23:03, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
RUszur?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
k.kowalski
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Gliwice
|
Wysłany: Wto 23:05, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a ja duży napis (1?)92 na wieczorka, przed kamienicą gdzie ostatnio ktos pokazywal duzy napis nad brama zamalowany na zielono. ten znajduje sie na wyskosci glowy. cos tam obdrapalem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kwachu89
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:14, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na tym przykładzie wygląda to naprawdę fajnie z tym że mowa była o małych uliczkach poza tym na tym zdjęciu asfalt jest wypośrodkowaniem dwóch opcji- kostki i czerwonej drogi rowerowej... Jeżeli jego zabraknie może być to nieciekawe rozwiązanie... Natomiast jeżeli ścieżka rowerowa miałaby kolor tego konkretnie asfaltu (jakoś tak dziwnie szarawy mi się wydaje, to jakaś specjalna mieszanka?) to mogła by się nieźle z kostką brukową skomponować, ale znając życie to urwą połać asfaltu i zostanie szara kostka, czarny asfalt i, pomiędzy nimi, 3-centymetrowy uskok co, jak dla mnie, zupełnie wasz pomysł dyskwalifikuje...
Mam nadzieję ze nie za bardzo pokręciłem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Wto 23:17, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
^^ no ale nie rozmawiamy o "urwą kawałek asfaltu" tylko tym, jak to powinno docelowo wyglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 23:32, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
hej, jak już marzymy to chodźmy na całego - przecież ścieżkę można wyłożyć płytami z kamienia jakiegoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kwachu89
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:55, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | ^^ no ale nie rozmawiamy o "urwą kawałek asfaltu" tylko tym, jak to powinno docelowo wyglądać  |
No to jeżeli tak to ten bruk i asfalt (tylko nie czerwony ) jestem w stanie zaakceptować... Nawet mi się podoba ale znając życie skończy się na "urwą połeć asfaltu"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bloody_ut
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:19, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Można by pomyśleć nad takim rozwiązaniem, żeby na skrajnej części nawierzchni takiej ulicy pokrytej kostką wylać asfalt, tylko żeby był bardziej równy niż na większości gliwickich ulic brukowanych niechlujnie potem zaasfaltowanych. Poza tym często możliwe byłoby zrobienie ścieżki obok chodnika lub na jego części.
Ogólnie rzecz biorąc, kostka jest faktycznie śliska, jednak ma sporo zalet - nie trzeba jej zbyt często reperować ani wymieniać. Praktycznie wszędzie tam, gdzie bruk się ostał na naszych ulicach, nie był wymieniany od co najmniej 64 lat, a sądzę że nawet sporo dawniej.
Na bocznych ulicach to mógłby być naprawdę dobry pomysł, o ile rozwiąże się problem rowerów - choć np. na Sobieskiego nie jest z przejazdem jednośladem tak tragicznie. Najgorzej jest chyba na ulicach pokrytych tą większą kostką, np. na Chopina trzęsie aż ręce odpadają (choć z kolei kostka na Górnych Wałów mimo rozmiaru tworzy bardzo gładką nawierzchnię).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Śro 19:31, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że kostka, która pojawia się na remontowanych uliczkach starówki to cacko. Rowerkiem jeździ się tam naprawdę przyjemnie. Więc sądzę, że kobieta z wózkiem dziecięcym czy nawet niepełnosprawny na wózku inwalidzkim przejedzie też bez większych problemów. Kostka rzeczywiście nie jest zła. Jeśli fajnie leży i jest płaska to jak najbardziej. A co do rowerów to problemu nie ma. Zawsze można coś wymyślić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michal
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:57, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wg mnie w obrębie starówki (z wyjątkiem rynku i placu inwalidów) nie ma co na silę kombinować z innymi nawierzchniami niż kostka brukowa granitowa(8x8 czy 10x10). Po prostu wszystko jednolicie wyłożyć i będzie estetycznie (podobnie jak w obrębie Pszczyńskiej starówki). Kwiatki typu wydzielona ścieżka rowerowa kompletnie popsułyby "efekt" (z jakiekolwiek materiału) i wg mnie ciągi piesze mogłyby być "zagrożone"....
Krótko mówiąc rower oczywiście "tak" ale czy musi mieć tam wydzieloną ścieżkę - chyba nie bo to nie tarnogórska czy toszecka gdzie można pojechać 30km/h !?
Co innego w "pozostałych" rejonach - Robak czy miałeś okazje przejechać się Bielskimi ścieżkami ? - krótko mówiąc - są genialne (od oznaczenia po trasy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|