Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna

Autostrady w Gliwicach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Infrastruktura i komunikacja
Autor Wiadomość
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Wto 22:52, 20 Sty 2009    Temat postu:

^^ a wiedziałbyś, że istnieje, gdyby nie ta nazwa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Śro 0:46, 21 Sty 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Wami Mieszko i Kaspric. Bo oboje macie racje. Lecz racja Kasprica jakby wieksza Wink Hehe Zgoda Mieszko, ze trzeba rozwijac infrastrukture informacyjna tak by przejezdzajacy gosc sie zainteresował miastem i do niego zajrzał ale ta obecna sytuacja z nazwa jakby tego nie dotyczy. Bo temat znakow informujacych o atrakcjach mozna poruszyc w kazdej chwili i zawsze bedzie trafiony bo jakby zawsze informacji bedzie za malo Razz Ale teraz jest spor o zmiane nazwy Sosnica na Gliwice, ktory w pelni popieram. Bo to dobra okazja. Skoro to najwieksze skrzyzowanie w PL i rzeczywiscie jest wielce prawdopodobne, ze rzesza kierowcow bedzie miala w swiadomosci, ze na Gornym Slasku jest takie wazne, duze skrzyzowanie, przez ktore raz po raz przejezdzaja to warto by powtarzali slowo Gliwice, a nie Sosnica. To miastu z pewnoscia nie zaszkodzi, a jedynie moze pomoc. I wowczas znow mozna rozpoczac temat dodatkowych tablic informacyjnych o atrakcjach Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 0:48, 21 Sty 2009    Temat postu:

kaspric napisał:
^^ a wiedziałbyś, że istnieje, gdyby nie ta nazwa?


A jaką Stryków ma korzyść z tego, że ja wiem o jego istnieniu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Śro 0:57, 21 Sty 2009    Temat postu:

Choćby taką, że większość Polaków wie, gdzie go szukać, mimo iż jest mały. Stryków może mieć w tym też taką korzyść, że i ewentualni inwestorzy wiedzą gdzie on jest. Chyba nie powiesz, że powszechna świadomość gdzie leży ów miasto nie jest dla tego miasta wielką korzyścią. Gliwice oczywiście są duże i bez autostrad dużo osób je zna. Ale to może być złudne. Bo tak może jest/było do tej pory gdy zapytasz ludzi na Górnym Śląsku to każdy Ci odpowie. Ale gdy pytasz kogoś z innych miast to już różnie bywa. Dobrze jest, gdy kojarzą, że to gdzieś koło Katowic. A tak to może więcej osób będzie wiedziało, gdzie są Katowice (te pod Gliwicami Razz)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 2:41, 21 Sty 2009    Temat postu:

Robak napisał:
Choćby taką, że większość Polaków wie, gdzie go szukać, mimo iż jest mały.


Ale po co go szukać? Czy samo istnienie węzła autostradowego o nazwie zbieżnej z nazwą miasta w jakikolwiek sposób do tego zachęca? Inwestorów pewnie tak, ale oni zainwestują przy tym węźle niezależnie od tego, jak będzie się on nazywał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Śro 15:35, 21 Sty 2009    Temat postu:

A ludzie, którzy będą mieli gdzieś w pod świadomości, że przejeżdżali wiele razy przez Gliwice, wiedzą gdzie to jest i (skoro wiele razy przejeżdżali to ...) jest im przez Gliwice po drodze w końcu może do niego wstąpią, ponieważ np. zobaczą gdzieś ciekawy artykuł lub poster pokazujący walory Gliwic. Pewnie powiesz, że skoro przejeżdżają przez Gliwice to i tak by zajrzeli do Gliwic bo jak napisałem powyżej "mają po drodze".
Niekoniecznie. Oprę to na przykładzie. Podróżny może znać, przeczytać o atrakcjach w jakiś tam Gliwicach. Spodoba mu się ta wieża drewniana, śluza i park z ciekawym budynkiem. Lecz np. nie będzie na tyle zdeterminowany by sprawdzić na mapie, gdzie te Gliwice dokładnie są i się tam wybrać. I gdyby nie nazwa węzła Gliwice to mógłby wiele razy przejechać przez nasze miasto nie orientując się do końca, że przejeżdża w pobliżu tych obiektów o których kiedyś czytał.
Owszem, niektórzy bez nazwy węzła będą wiedzieli, gdzie są. A niektórzy nie.


Poza tym, w końcu reklama jest dźwignią handlu. Wiele kasy się wydaje by mówiono o mieście, by używano jego nazwy, by ludziom pozostawało choćby w podświadomości słowo Gliwice ... a skoro teraz jest na to okazja to korzystajmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 16:28, 21 Sty 2009    Temat postu:

Robak napisał:
A ludzie, którzy będą mieli gdzieś w pod świadomości, że przejeżdżali wiele razy przez Gliwice, wiedzą gdzie to jest i (skoro wiele razy przejeżdżali to ...) jest im przez Gliwice po drodze w końcu może do niego wstąpią, ponieważ np. zobaczą gdzieś ciekawy artykuł lub poster pokazujący walory Gliwic.


I tu dochodzimy do sedna sprawy. "Zobaczą ciekawy artykuł lub poster" - to jest moim zdaniem (i z twojej wypowiedzi też to wynika) klucz do tego, żeby zdecydowali się wstąpić do Gliwic. Istotna jest właśnie informacja merytoryczna (np. artykuł), a sama nazwa węzła takiej informacji ze sobą nie niesie. Natomiast zasłyszana nazwa węzła może być pretekstem, żeby we własnym zakresie takiej informacji merytorycznej poszukać, jak najbardziej, ale to już jest co innego. Zresztą, jak ktoś zacznie szukać informacji merytorycznej o Sośnicy, to i tak prędzej czy później dowie się, że to jest dzielnica Gliwic. Tak samo, jak ja dowiedziałem się kiedyś, szukając informacji o Fosowskich (duży węzeł kolejowy na Opolszczyźnie), że to jest kolonia w granicach miasta Kolonowskie i w ten sposób dowiedziałem się czegoś i o Kolonowskich (choć w nazwie węzła kolejowego ta nazwa nie pada). To tak gwoli przykładu z życia wziętego.


Robak napisał:
Spodoba mu się ta wieża drewniana, śluza i park z ciekawym budynkiem. Lecz np. nie będzie na tyle zdeterminowany by sprawdzić na mapie, gdzie te Gliwice dokładnie są i się tam wybrać. I gdyby nie nazwa węzła Gliwice to mógłby wiele razy przejechać przez nasze miasto nie orientując się do końca, że przejeżdża w pobliżu tych obiektów o których kiedyś czytał.


Nazwa węzła to nie jest jedyna informacja na temat mijanych autostradą miejscowości. Są też drogowskazy na węzłach (na nie chyba ludzie baczniej zwracają uwagę, niż na nazwę samego węzła), są tablice informacyjne na wjeździe do miasta (np. "Miasto Gliwice"). Itd. itd. Pisanie, że jak węzeł nazywa się Sośnica, to już nikt się nie dowie, że to jest część Gliwic, jest zwykłym demonizowaniem sytuacji. Jeśli kierowca, jadąc od Wrocławia, minie cztery kolejne drogowskazy kierujące go na Gliwice i dalej nie będzie się domyślał, koło jakiego akurat przejeżdża miasta, to nazwa węzła chyba niewiele już tu pomoże. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Śro 16:34, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Śro 19:06, 21 Sty 2009    Temat postu:

Mieszko, doprawdy, nie pojmuję twojego uporu w tej kwestii Wink. Przecież to jest aksjomat, że lepiej, zeby węzeł był bezpośrednio z Gliwicami kojarzony (z powodów, o których pisał Robak).

A jak chcesz jeszcze kolejnych konkretnych powodów to podam dobry - nazwa węzła Gliwice w jakiś sposób zmniejszy możliwości promocyjne "zawłaszczania go" przez inne miasta GOPu (bo dzisiaj mamy często "Sośnica pod Katowicami").
Ale o najważniejszym pisał Robak - podstawą jest to, by miasto nie było anonimowe. Ludzie z innych miast Polski nie wiedzą często, gdzie są Gliwice i że to w symie niemałe miasto. I nie rozumiem, że socjologowi (?) trzeba tłumaczyć korzyści z tego płynące - choćby takie, że mając miasto w świadomości, łatwiej zapamiętuje się wszystki informacje o nim (o czym pisał Robak, a co nieco przeinaczyłeś w odpowiedzi Razz).

I wrócę tutaj do Strykowa - jaka jest zaleta? Taka, że przeglądając codziennie SSC, gdybym trafił w "Miastach polskich" na wątek fotograficzny o Strykowie, a akurat by mi się nudziło, możliwe, że bym z ciekawości do niego zajrzał. I tak samo byłoby z Gliwicami - jeżeli warszawiak usłyszy w telewizji o radiostacji, z pewnością skojarzy ją z węzłem i miastem, przez które setki razy przejeżdżał i po prostu podświadomie, z ciekawości wsłucha się w informację. Jeżeli nie skojarzy miasta, zapewne o całym newsie zapomni w 0,00001 sekundy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martinextra



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice (Obr. Pokoju)

PostWysłany: Śro 21:09, 21 Sty 2009    Temat postu:

Jakos te argumenty do mnie nie trafiaja. Mysle ze wazniejszy jest PR miasta niz nazwa wezla. Promowanie charakterystycznych miejsc czy architektury w mediach (np Palmiarnia, Radiostacja, średniowieczny układ urbanistyczny itd itd) Jakos Opole nie ma wezla Opole i sa o tyle w gorszej sytuacji że z A4 do miasta jest jeszcze sporo kilometrów a kto ma tam trafic ten frafia. Bo wiadomo ze tam jest amfiteatr i urokliwe stare miasto. Najbardziej zastanawia mnie argument z jednego z artykułów że jadacy A4 czasem nawet nie wiedza ze jada przez Gliwice. Chcialbym zauważyc ze na 4 wezlach sa wyrazne drogowskazy ze mozna zjechac z autostrady do Gliwic. Ale jesli kielibysmy sie juz uprzec nad nazaniem wezla Sosnica Gliwice to w takim przypadku Bojkow powienien nosic nazwe Gliwice II, a Ostropa Gliwice III (podobnie jak ma to miejsce we wczesniej przez kogos wspomnianym Strykowie gdzie jest wezel Stryków I i planowany Stryków II) bo Sośnica tak jak juz powiedzialem nie jest jedynym wezlem na terenie miasta. Ale nie wiem czemu mialoby to slużyc. Fakt po otwarciu byloby przez krotki czas glosno... w Polsce otwarto najwiekszy wezel autostradowy Gliwice... tylko czy uwazacie ze to przyciagnie gosci do naszego miasta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Śro 21:44, 21 Sty 2009    Temat postu:

^^ ale zapomniałeś, że Opole to stolica województwa, to dawna stolica Górnego Śląska (na pewno na historii więcej było Opola niż Gliwic) i przede wszystkim Opole ma festiwal. Nigdy nie byłem w Opolu i jakoś mnie ten festiwal nie ciągnie, ale przez samo powtarzanie jego nazwy kojarzę, co to za miasto.
Nikt nie bagatelizuje znaczenia promocji miasta, ale chodzi o to, że takie elementy po prostu utrwalają miasto w świadomości. A ten węzeł będzie największym węzłem w Pl i na pewno będzie "budzić uznanie", dlatego lepiej, żeby się kojarzył z Gliwicami, niż np Kato. A co z tego, że na węzłach są znaki na Gliwice? Na tym węźle będziesz miał na Gliwice, Kraków, Katowice, Wrocław.

Swoją drogą co do znaków na zjazdach - IMO bardzo fajnie by było, gdyby na odpowiednich węzłach pojawiły się bardziej kierunkowe zjazdy i w jakiś sposób tym sposobem możnaby ominąć kwestię braku nazw "Gliwice Zachód". Chodzi o to, by na znakach pojawiały się właśnie takie nazwy "Gliwice [Zachód]", "Gliwice [Centrum]" - o ile jest to dozwolone (np z drugim członem na białym tle jako nazwa dzielnicy?).
Jakie to miałoby znaczenie? Po pierwsze raczej dobre rozwiązanie dla podróżnych. Po drugie - takie znaki zawsze podnoszą wrażenie znaczenia miasta. Choćby, patrząc psychologicznie, jeśli widzimy "Gliwice Wschód" to wiemy, że za jakiś czas pojawi się "Zachód". Jeśli widzimy samo Gliwice, a do nich się nie wybieramy, to nie zwracamy uwagi na to, co jest na znaku. Swoją drogą takie oznaczenia dają poczucie bliskości miasta, zaś zwykły znak może dotcyzyć miasta, które jest gdzieś tam daleko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Śro 23:31, 21 Sty 2009    Temat postu: :)

Zastanawia mnie czemu Martin piszesz o promocji miasta, o popularyzacji jego atrakcji itp. a nie chcesz skorzystać z jednej z nadarzających się okazji jeśli chodzi o marketing miasta. Tak jak Kaspic pisze, to będzie największe polskie skrzyżowanie. Gliwiczanie się cieszą bo to się przeniesie (już się przeniosło) na rozwój miasta. I ja także się bardzo cieszę, lecz powinniśmy 'doić' z tego skrzyżowania jak najwięcej. Skoro będzie się o nim mówiło, nie tylko ze względu na rozmiary, ale i jako jeden z punktów podróży to niech brzmi przy nim Gliwice. Na pewno zaraz trafi do książek z geografii, encyklopedii i przewodników turystycznych. To z pewnością miastu nie zaszkodzi, że będzie charakterystyczne, że będzie się o nim mówiło. I to mówiło w pozytywnym aspekcie.

A to, że np. Opole nie ma węzła Opole to ich sprawa. Poza tym to tylko jeden z węzłów na prostej drodze. Tak jak mówi Kaspic to stolica województwa i jest znane. A Gliwice muszą sobie torować drogę by nie być w cieniu Katowic dla reszty Polaków i najbliższych europejskich sąsiadów. Poza tym w Opolu mamy jeden z wielu węzłów, w Gliwicach będziemy mieli największe skrzyżowanie. Prawdopodobieństwo przejazdu przez Gliwice jest znacznie większe niż przez Opole.

I jeszcze jedno. Rozmowa na temat nazwy węzła Sośnica jest dla mnie zwykłą dyskusją, która ma na celu pomóc miastu. Uważam, że wyszłoby mu to na bardzo dobre, z pewnością nie zaszkodzi. A skoro wy nie widzicie w tym większego sensu, to pewnie nie widzicie w tym większych zagrożeń. O ile wogóle. Więc może zgodzicie się, że dobrze by o nas mówili, nawet jeśli rozmowy na temat Gliwic miały by się zaczynać od węzła Wink Gliwice nie są małym miastem, ale w skali Górnego Śląska, obok Zabrza, Bytomia, Katowic, Sosnowca wcale nie są wyróżniające się. Więc sprawmy by ludzie widzieli, że Gliwice to te w zachodniej części GZMu, a nie ... Gliwice to te gdzieś koło Katowic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Czw 0:03, 22 Sty 2009    Temat postu:

kaspric napisał:
Mieszko, doprawdy, nie pojmuję twojego uporu w tej kwestii Wink. Przecież to jest aksjomat, że lepiej, zeby węzeł był bezpośrednio z Gliwicami kojarzony (z powodów, o których pisał Robak).


A czy ja napisałem, że to gorzej? Napisałem jedynie, żeby właściwie ustawić akcenty i mocniej pójść w dostarczenie ludziom właściwej informacji o Gliwicach. Po prostu samo przemianowanie węzła (choć pewnie będzie miało pozytywne skutki) nie wystarczy, żeby skutecznie wypromować miasto. Kojarzony z miastem węzeł to tylko pretekst do przekazania ludziom właściwej informacji, a nie informacja sam w sobie. Tak samo rzecz się miała z Oplem i tak samo będzie się miała z Podium. To są tylko preteksty do właściwej, merytorycznej promocji, a nie promocja sensu stricte.

Jeszcze jeden przykład. Mijacie na drodze wielki, przeogromny, największy w Polsce billboard z napisem "Sofitex". Bilbord jest wielki, mrugający neonami, rozpisują się o nim wszystkie media w kraju. Wszyscy w kraju znają słowo "Sofitex". Tyle tylko, że nikt nie wie, co to jest ten "Sofitex". Żeby się dowiedzieć, czym jest "Sofitex" i że jest to coś, bez czego po prostu nie sposób się obejść, potrzebna jest cała wielka maszyna PRowa oferująca informację merytoryczną na temat "Sofitexu". Wielki, migoczący billboard, natomiast, jest jedynie przynętą (sam w sobie nie niesie żadnej merytorycznej informacji), która ma wzbudzić ludzką ciekawość i wygenerować zapotrzebowanie na tę informację. Dokładnie tak samo jest w naszej sytuacji. Węzeł autostrad (tudzież Opel, Podium), to wielki migoczący billboard, o którym rozpisują się media. Dzięki temu umieszczone na nim słowo "Gliwice" radykalnie upowszechnia się w kraju. Wszyscy znają to słowo, ale ciągle mało kto wie, co ono oznacza. I tu właśnie jest rola merytorycznego PRu, żeby każdy, kto zna już słowo "Gliwice", wiedział, że to słowo oznacza 750 lat historii, ciekawe zabytki, ośrodek nauki i przemysłu. Dopiero dotarcie do taki podwójny, całościowy przekaz ma szansę wywołać spodziewany efekt, a więc myśl: "no to chyba muszę się tam wybrać". Nikt nie przyjdzie do Gliwic tylko dlatego, że mamy największy węzeł autostradowy w Polsce. A jeśli nawet, to obejrzy tylko węzeł, a miasto ominie szerokim łukiem.


kaspric napisał:
Ludzie z innych miast Polski nie wiedzą często, gdzie są Gliwice i że to w symie niemałe miasto.


Moim zdaniem samo nazwanie węzła "Gliwice" to za mało, żeby ludzie nagle dowiedzieli się, gdzie jest to miasto i jak wygląda. I znowu przykład. W niemieckim węźle Spreewald krzyżują się autostrady A13 (E55) i A15 (E36). Czy na podstawie takiej informacji jesteś w stanie określić położenie Spreewaldu oraz jego wielkość?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Czw 0:41, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gośćA
Gość





PostWysłany: Czw 0:16, 22 Sty 2009    Temat postu:

Witam!

Opole nie ma węzła!!! a najbliższy zjazd "Dąbrowa Niemodlińska" to 18 km do centrum. Natomiast zadbało aby w pamięci ludzi zaistniało tak jakby węzły miało?? I tu właśnie argument przeciw zmianom okazał się argumentem stanowiska przeciwnego.

Nazwy - dodatki Wschód,... już dawno proponowałem i dawałem przykład korzystnego zastosowania - dla podróżnych - to Klagenfurt. Początkowe nazwy węzłów autostradowych zw. były z okolicznymi wsiami - i powodowały przez lata kłopoty kierowców /sam też się pogubiłem/ Dziś w nazwach jest Kl-Ost, Kl-Wst - każdy wie na którym węźle Monachium, Willach, Wiedeń.

Austriacy potrzebowali na to sporo czasu - chcemy być o ich doświadczenia mądrzejsi. Upieranie się przy Sośnicy czy Bojkowie /zabrzańskim Maciejowie - to już zupełny żart??/ jest z góry śmieszne i wcześniej czy później te idiotyzmy się zmienią - tylko po co tracić tyle czasu??
Powrót do góry
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Czw 0:42, 22 Sty 2009    Temat postu:

gośćA napisał:
Dziś w nazwach jest Kl-Ost, Kl-Wst - każdy wie na którym węźle Monachium, Willach, Wiedeń.


Ja osobiście nie mam zielonego pojęcia. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Czw 0:44, 22 Sty 2009    Temat postu:

@M966: ok, ale my się z tym absolutnie zgadzamy, ale co to zmienia w kwestii samej nazwy węzła? PR to jedno, a nazwa węzła drugie - oba powinny "działać", więc skoro nadarza się szansa, by "naprawić" jeden z tych aspektów, czemu z niej nie skorzystać? Kiedyś będzie dobry PR, będzie Podium, więc może pojawią się festiwale czy inne elementy promocji, na pewno fakt, że ludzie będą kojarzyć Gliwice z węzła, a przez to po prostu będą kojarzyć lokalizację Gliwic, nie zaszkodzi, tylko wspomoże promocję miasta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Infrastruktura i komunikacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 3 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin