Tramwaj w Gliwicach, a teraz to i gdzie indziej ;-)

m966

Takiego SORa naładować można w 15 minut na kolejne 25 km. Dla autobusu miejskiego w sam raz. Trzeba by tylko na pętlach montować ładowarki.

Kwarek

A jednak nie prima aprilis.
[link widoczny dla zalogowanych]

W takim razie należy życzyć sukcesu i żeby projekt nie utknął w szufladzie i nie opóźnił się o 20 lat. Smile

Jaworzno to jednak nie KZK GOP. I elektroniczny bilet mają wcześniej i nowe tramwaje będą mieć wcześniej. Smile

stachu

A Wy jak te niewierne Tomasze Very Happy

A tu proszę Wink

Trzymam kciuki z Jaworzno.

m966

Ja tam też trzymam. Choć budowanie miejskiej elektrowni słonecznej, mając pod nosem elektrownię węglową, to dość kuriozalny pomysł. Jaszcze bardziej kuriozalna jest próba zasilenia nią linii tramwajowej. No ale niech im się wiedzie. Boje się tylko, że jak projekt Jaworzna dostanie dofinansowanie unijne (bo zapewne władze na nie liczą), to braknie już kasy dla TŚ (przynajmniej z puli RPO).

mark40

m966

Niekoniecznie. W obecnym budżecie RPO była oddzielna suma na tramwaje i oddzielna na autobusy. Myślę, że w kolejnym powinno być podobnie. Trudno, żeby samorządy np. w Cieszynie albo Zawierciu były odcięte od możliwości pozyskania dotacji na KM, tylko dlatego, że Jaworznu zamarzyły się tramwaje. Szczególnie, że Jaworzno dopiero co dostało kupę kasy na autobusy, a nasz UM, jeśli chodzi o dotacje, wyznaje zasadę "każdemu po równo". Myślę, że to się w następnej perspektywie unijnej nie zmieni.

mark40

Kwarek

m966

mark40

Nowe tramwaje zdecydują o komunikacji w regionie

Tramwaje Śląskie ogłosiły pierwszy w swojej historii przetarg na kupno 30 nowych wagonów. Ale to nie będzie zwykła transakcja. Od tego, jakie będą zależy w dużej mierze postrzeganie komunikacji w naszym regionie.

29 czerwca dowiemy się, którzy producenci odpowiedzieli na anons Tramwajów Śląskich zainteresowanych kupnem 30 nowych niskopodłogowych tramwajów. To jeden z najbardziej oczekiwanych przetargów komunikacyjnych w regionie i jeden z największych w Polsce.

Tramwaje Śląskie wybierają się na zakupy pierwszy raz w swojej historii i pierwszy raz od 11 lat, gdy wtedy jeszcze Przedsiębiorstwo Komunikacji Tramwajowej w Katowicach kupiło w chorzowskiej fabryce Alstom Konstal 17 niskopodłogowych citadisów 100, potocznie nazywanych Karlikami. Od tamtego czasu na tory aglomeracji nie wyjechał żaden nowy tramwaj, a tabor uzupełniano - i nadal uzupełnia się - tylko sprowadzanymi z Niemiec i Austrii Francikami i Helmutami oraz remontowanymi leciwymi wagonami z serii 105N.

Nic więc dziwnego, że zakup 30 nowych wagonów wzbudza emocje. Do nowych autobusów kupowanych przez PKM-y zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale do nowych tramwajów nie, bo po prostu nie widzimy ich na co dzień na torach śląskich i zagłębiowskich miast. Dlatego od tego, jakie tramwaje kupimy, będzie w dużej mierze zależało postrzeganie komunikacji w naszym regionie. Kto z nas, będąc w Krakowie czy Poznaniu, nie zwrócił uwagi na nowe tramwaje i nie patrzył na nie z zazdrością?

Ale nie załamujmy się, bo po pierwsze, jest w czym wybierać. Kilka tygodni temu przygotowaliśmy w "Gazecie" przegląd najciekawszych nowych tramwajów jeżdżących po Krakowie, Poznaniu czy Warszawie i okazuje się, że prawie wszystkie spełniają wymogi postawione przez Tramwaje Śląskie. Spółka nie eksperymentowała i przygotowała specyfikację tak, by w przetargu mogli wziąć udział wszyscy liczący się gracze: i Alstom produkujący citadisy, Pesa wytwarzająca twisty czy Salaris ze swoimi tramino. Szanse może mieć nawet puma wyprodukowana przez Fabrykę Cegielskiego w Poznaniu, mimo iż do tej pory po szynach jeździ tylko jeden egzemplarz.

Po drugie, widać, że Tramwaje Śląskie dokładnie wiedzą, czego chcą i potrafiły dostosować swoje oczekiwania do realiów aglomeracji. Można narzekać na brak klimatyzacji (szkoda), ale poza tym nowe tramwaje będą miały wszystko co trzeba: odpowiednią długość, bo zmieszczą się na przystankach, oszczędne silniki, dużo miejsc siedzących i sporo wyposażenia dodatkowego poprawiającego bezpieczeństwo.

Jest też parę zagrożeń. Nie wiadomo, dlaczego spółka zdecydowała się na przetarg ograniczony i będzie rozmawiać tylko z wybranymi firmami, które zgłoszą się do rywalizacji. Ale i to da się jakoś wytłumaczyć, biorąc pod uwagę, że rynek producentów taboru jest stabilny i mniej więcej wiadomo, czego można się spodziewać. Pozostaje wybrać najlepszą i najtańszą ofertę. Chyba że będą protesty i odwołania od przegranych w tej rywalizacji. Wtedy cała procedura może się przeciągnąć, a dostawa nowych wagonów znacznie opóźnić.

Nowe tramwaje będą widoczne przede wszystkim na ulicach Katowic, Chorzowa i Sosnowca (to będą pierwsze niskopodłogowe wagony w mieście). Miejmy nadzieję, że w przyszłości samorządowcy nie będą już skąpić pieniędzy na remont torowisk ani likwidować tramwajów, jak zrobiono to w Gliwicach. Wtedy na kolejny przetarg na kupno nowych tramwajów nie trzeba będzie czekać następnych 11 lat.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kwarek

Chyba jeszcze nie było: w sobotę odbędzie się Dzień Otwarty zajezdni Tramwajów Śląskich w Gliwicach:
[link widoczny dla zalogowanych]

mark40

UWAGA! Do Zabrza przyjadą Citadis oraz Duewag Pt Wezmą udział w paradzie oraz będą jeździć przez cały dzień na liniach specjalnych

Specjalne, bezpłatne tramwaje wyruszać będą z zajezdni Gliwice od godziny 12:31 do godziny 19:46 co piętnaście minut według załączonego rozkładu jazdy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kwarek

Wow! Jednak "da się" wysłać tu Karlika!
Szkoda, że to o jakieś 3 lata za późno... Neutral

stachu

Ale też od rana będą jeździły zatramwaje Wink

mark40

Prezes TŚ zdradził publicznie plany na lata 2014-2020. Drugi unijny projekt zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami ma być większy od pierwszego

Freisler: Chcemy mieć pewność, że komunikacja tramwajowa będzie się rozwijać

Tramwaje Śląskie realizują projekt modernizacji infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w aglomeracji górnośląskiej. Dzięki realizacji ten inwestycji mają powstać w regionie nowe kilometry torowisk, a stare zostaną zmodernizowane. – Droga do projektu nie była krótka – przyznaje Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich.

W ramach projektu zaplanowano w sumie modernizację i budowę 46 km torowisk. Przebudowana zostanie trakcja oraz część torów. Co więcej, zakupionych zostanie 30 nowych niskopodłogowych pojazdów, a istniejące 75 sztuk ma zostać zmodernizowanych.

Jak informuje Tadeusz Freisler, realizacja projektu już się rozpoczęła. – Pierwsze zmodernizowane tramwaje powinny się pojawić pod koniec tego roku – powiedział prezes Tramwajów Śląskich podczas Forum Inwestycji Tramwajowych 2012. Nowe tramwaje powinny zostać dostarczone w 2014 roku, a obecnie trwa przetarg na wyłonienie dostawcy tych tramwajów.

Łącznie Tramwaje Śląskie planują wykonanie 27 zadań, z czego najważniejsze będzie to dotyczące połączenia od Sosnowca przez Katowice, Chorzów, Bytom i Zabrze. – W tej chwili mamy 21 pozwoleń na budowę tych zadań. Rozpoczęliśmy realizację tego projektu – oznajmił Freisler.

Prezes Tramwajów Śląskich liczy na to, że dzięki realizacji projektu uda się zahamować postępujące procesy degradacyjne oraz poprawić sprawność i niezawodność komunikacji publicznej. Ma także nadzieję, na to, że pasażerowie będą usatysfakcjonowani efektami przedsięwzięcia.

Tramwaje Śląskie szykują się także na przyszłą perspektywę finansową. W planie jest modernizacja około 70 km torowisk, budowa 11 km nowych odcinków oraz zakup około 40 nowoczesnych wagonów tramwajowych.

Podczas Forum Inwestycji Tramwajowych 2012 Tadeusz Freisler zaznaczył, że nadzieje związane z projektem powinny się spełnić. – My chcemy tę nadzieję przemienić na pewność, że system komunikacji tramwajowej w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej będzie się w dalszym ciągu rozwijał – powiedział prezes Tramwajów Śląskich.

[link widoczny dla zalogowanych]