Autostrady w Gliwicach

Kwarek

No i klapa. Ministerstwo Infrastruktury wycofało się z biletów zerowych.
[link widoczny dla zalogowanych]

Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. Razz

Prawdę mówiąc mnie to nie dziwi. Po to budowano punkty poboru opłat jak budowano, żeby z nich korzystać.

m966

Pół biedy, że chociaż na A1 nie da się ustawić bramek.

almansur

Pierwsze reakcje na pomysł MI:

"Zapowiada się walka o opłaty za przejazd autostradą przez aglomerację"

Będzie pospolite ruszenie śląskich samorządowców i społeczników. Cel? Wybicie z głowy urzędnikom w Ministerstwie Infrastruktury pomysłu nałożenia opłat za przejazd autostradą w aglomeracji. List w tej sprawie do premiera Donalda Tuska wysłało już katowickie Stowarzyszenie Moje Miasto.

Do parafowania podobnego pisma szykują się prezydenci kilkunastu miast zrzeszonych w Górnośląskim Związku Metropolitalnym.

- Pismo trafi do ministra Cezarego Grabarczyka. Chcemy wyrazić swój sprzeciw wobec tego, aby w ramach miast aglomeracji były ponoszone opłaty z tytułu przejazdu autostradą. Tym bardziej, że wcześniej była mowa o bilecie zerowym - mówi Krzysztof Krzemiński, rzecznik GZM. Zgromadzenie Związku, czyli prezydenci i ich zastępcy, będą temat omawiali podczas najbliższego posiedzenia w czwartek.

Co ich tak wzburzyło? Wycofanie się MI z deklaracji składanych od lat, że przejazd A4 z Katowic do Gliwic będzie bezpłatny (bilet zerowy miał też obowiązywać na budowanym odcinku A1 między Sośnicą a Maciejowem). - Wszystkie odcinki autostrad w Polsce mają być płatne. Tak stanowi prawo, które przejęliśmy po naszych poprzednikach. Niczego pod tym względem nie zmienialiśmy - argumentuje Mikołaj Karpiński, rzecznik MI. Przekonuje zarazem, że pomysł z biletem zerowym nadal jest aktualny. Tyle, że teraz ciężar finansowania takiego rozwiązania mają wziąć na siebie samorządy. - Model mógłby funkcjonować na takich zasadach jak budowa "schetynówek". Na każdą kwotę zaproponowaną przez samorząd, odpowiemy dokładnie taką samą kwotą z naszej strony - zapowiada Karpiński. Oznacza to, że jeśli władze gminy znajdą w budżecie dość pieniędzy, by sfinansować kierowcom połowę ceny przejazdu, to ci będą mogli za darmo korzystać z odcinka autostrady na tym terenie. Jeśli znajdzie 25 procent, to ostatecznie kierowca zapłaci połowę ceny biletu ze swej kieszeni. Jeśli jednak samorząd nie znajdzie żadnych pieniędzy, to resort nie odpuści ani złotówki. Gdyby zapowiedzi MI zostały spełnione, problem byłby w Katowicach. Tu nie dość, że krótki odcinek A4 przebiega właściwie przez środek miasta, to jeszcze wjazdów i zjazdów jest kilka.

- Urzędnicy w ministerstwie nie widzieli chyba, jak przebiega autostrada na terenie aglomeracji śląskiej - komentuje Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. Jego zdaniem dopłaty nie rozwiązują problemu. - Mam nadzieję, że to nieporozumienie. Dopłacamy już do utrzymania dróg krajowych, do oświaty, a w Katowicach to 100 mln rocznie. Do czego jeszcze? Przecież tych pieniędzy nie weźmiemy znikąd, a z podatków czyli od mieszkańców - dodaje rzecznik.
Do tego samorządowcy zastanawiają się, kto sfinansuje budowę bramek. A w Katowicach musiałyby powstać co kilkaset metrów. W Gliwicach władze zapowiadają ostry protest.

- Rozważamy pomysł tak zwanego społecznego protestu. To mieszkańcy podpiszą się pod pismem do ministra. To pomysł tak kuriozalny, że trudno go komentować. Mam mimo wszystko nadzieję, że to nieodpowiedzialna i niekompetentna wypowiedź kogoś z ministerstwa, a nie rzeczywiste plany - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik magistratu.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Kwarek

ellilamas

kwachu89

Nie wiem czy dotyczy to wszystkich obwodnic autostradowych(sądząc po tytule chyba jednak wszystkich Wink

) ale czytałem że na AOW przejazd bezpłatny będzie tylko dla samochodów poniżej 3,5 tony...
[link widoczny dla zalogowanych]

Kwarek

Według tego co piszą na SSC, to Kleszczów - Sośnica dalej będzie płatny. Bo przecież bramki w Sośnicy budowano po to by opłatę pobierać, nie by była bezpłatna. Jakby miała być bezpłatna, to by wybudowano w Kleszczowie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Qwe

Czyli jakieś 90% naszego ruchu lokalnego (tego zainteresowanego przejazdem w stronę Kato i dalej) pójdzie DK88 --> A1 --> Węzeł Sośnica, żeby ominąć bramki.

i jeszcze edit: nie wiem, co za baran zrobił to tak, że nasze miast "nie należy" do aglomeracji katowickiej..

m966

Co się stało, to już się nie odstanie. Mówi się trudno. Trzeba szybko dokończyć obwodnicę i będzie git. Póki co nie widać na szczęście, żeby opłaty za A4 miały się szybko pojawić.

gilbertus86

Zastanawiam się, czy wielkim problemem byłoby przesunięcie PPO z planowanego miejsca koło Sośnicy gdzieś za kleszczów? chociażby w okolicach oplowego parkingu w Kleszczowie. Tym sposobem w Gliwicach węzły byłyby poza bramkami. Trzebaby tylko wykupić tereny no i poszerzyć autostradę w tym miejscu na wzór Sośnicy. Widać że ktoś zawalił już na etapie planowania i zaprojektował autostradę własnie pod opłaty. Tymczasem budzimy się z ręką w nocniku, że nagle trzeba będzie płacić. Teraz możemy sobie tylko wymyślać bilety zerowe, cuda nie widy, a gdzie były władze lokalne, jak zapadała decyzja o projekcie z bramkami na węzłach?

Kwarek

Prezydent Gliwic o całym zamieszaniu z autostradami:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji dostało się Wiadomo-Komu. Wink

strazn1k

Na blogu Frankiewicza pojawił się raport odnośnie działalności 2006-2010.
Co mnie zaciekawiło:

"Koszty budowy obwodnicy są ogromne. Cała obwodnica południowo-zachodnia będzie kosztować około 250 mln zł (w kwocie tej zawiera się dobudowa drugiej dwupasmowej jezdni). Warto przypomnieć, że budowa gliwickich odcinków autostrad A4 i A1, określonych przez rząd jako „autostradowa obwodnica Gliwic”, została dofinansowana sporymi kwotami ze środków UE. Niestety, z drugiej strony zablokowało to nam możliwość starania się o środki europejskie na budowę obwodnicy miejskiej."

Cała sytuacja/zamieszanie na temat płatności za przejazd przez tą "autostradę obwodnice" przy tych informacjach, wydaje mi się jeszcze bardziej absurdalna.

Qwe

Tak sobie czytam MSI (wiem, z opoznieniem jakos mi wyszlo to czytanie w tym tygodniu) i pisza ze nie bedzie platnosci i rzad pracuje na uregulowaniami prawnymi. Co to moze oznaczac? Przesuniecie bramek? Tak sobie mysle - skoro przejazd mialby byc darmowy na A ktore sa obwodnicami, to mozna by DK78 poprowadzic A4 --> A1 az do czekanowa, jak nie dalej (w koncu na poludnie od maciejowa ta autostrada bedzie obwodnica zabrza chocby czy powiatu tg, co zgodnie ze slowami rzadu - powinna byc darmowa)

Wtedy nie mielibysmy DK78 w ciagu A4 - A1 - DK88 i potem na Tarnogorskiej, tylko wyprowadziloby sie to porzadnie za Żerniki i granice miasta.

pzdr

emez

[link widoczny dla zalogowanych]

W wielu opracowaniach (patrz skrzyżowanie szlaków drogowych) musimy ustępować na rzecz stolicy konurbacji...

Robak

^^ To niestety kwestia generalizacji danych. Mapa, którą przedstawiłeś emez ogranicza się do miast wojewódzkich. Łódź de facto także jest błędem bowiem to Stryków powinien być zaznaczony. W zeszłym tygodniu miałem okazję rysować mapę autostrad dla pewnej firmy. Zaznaczyłem na niej Gliwice a nie Katowice, lecz poproszono mnie bym zmienił dane. Powiedziałem, że tak jest poprawnie bo to u nas jest skrzyżowanie. Przedstawiciele firmy odparli, że lepiej dla nich by zaznaczono Katowice bo to miasto jest większe i każdy je zna ;/