Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna

Ścieżki rowerowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Infrastruktura i komunikacja
Autor Wiadomość
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Pon 13:40, 02 Maj 2011    Temat postu:

proso2 napisał:
Gdzie Ty widziałeś te asfaltowe?


Wzdłuż Portowej jest asfaltowa. Na nowych skwerach są asfaltowe (np. koło szkoły muzycznej). Testem intencji urzędu będzie nowa ścieżka wdłuż Perseusza. Jeśli w miejsce szutrowej pojawi się asfaltowa, to będzie to bardzo dobry znak na przyszłość.

PS. Podoba mi się twoje święte przeświadczenie, że urząd zrobił wszystko byle tylko tobie, dokładnie tobie, uniemożliwić udział w przetargu. Skrajny przejaw egocentryzmu z twojej strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Pon 13:45, 02 Maj 2011    Temat postu:

^^ nie trzeba czekać - w projekcie jest kostka betonowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mark40



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:27, 02 Maj 2011    Temat postu:

kaspric napisał:
I nie chodzi o jakieś wielkie inwestycje (przecież np sam Frankiewicz mówił, że "komunikacja nocna to nie są wielkie pieniądze").
Wrzuciłem sobie do mojego przelicznika w excelu i obliczyłem ile kosztują wydłużone kursy A4 z WW do teatru dla tych tych dwóch-trzech osób które tam podróżują w jednym kursie. Kosztują w przybliżeniu 483 tysiące na rok. Komunikacja nocna w Katowicach to około 60 tysięcy miesięcznie czyli 720 tys rocznie. W Gliwicach koszty KM nocnej mogłyby się pewnie zmieścić w kwocie poniżej 500 tys.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
proso2



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 18:49, 02 Maj 2011    Temat postu:

[quote="m966"]
proso2 napisał:
Gdzie Ty widziałeś te asfaltowe?


Wzdłuż Portowej jest asfaltowa. Na nowych skwerach są asfaltowe (np. koło szkoły muzycznej). Testem intencji urzędu będzie nowa ścieżka wdłuż Perseusza. Jeśli w miejsce szutrowej pojawi się asfaltowa, to będzie to bardzo dobry znak na przyszłość.

Wzdłuż Portowej jest szutrowa i z kostki betonowej, a między tymi odcinkami faktycznie jest kawałek asfaltowej. Koło Szkoły Muzycznej z jednej strony zrobili asfaltową, a z drugiej położyli paskudną kostkę w miejsce asfaltu na jezdni i płytek na chodniku. Ten asfalt wygląda bardziej na wypadek przy pracy, a nie na celowe działanie. A na Perseusza tradycyjnie projekt zawiera chodniki z kostki betonowej i dzikimi pijanymi zygzakami w rejonie ronda. Może kogoś ruszy i zmieni kostkę na asfalt i wyprostuje te niepotrzebne zygzaki.

m966 napisał:
PS. Podoba mi się twoje święte przeświadczenie, że urząd zrobił wszystko byle tylko tobie, dokładnie tobie, uniemożliwić udział w przetargu. Skrajny przejaw egocentryzmu z twojej strony.


A widzisz jakiś inny cel tego działania urzędu? Zanim znów coś rypniesz o egocentryźmie, to zastanów się nad kontekstem tej sytuacji.
Rynek ścieżek rowerowych jest płytki i tak się przypadkiem składa, że jako jedyny pomiędzy Wrocławiem a Krakowem zajmuję się tym zagadnieniem na poważnie, a Urząd wymyśla takie warunki przetargu, aby mogły w nim wziąc udział jedynie firmy, które nigdy takich rzeczy nie robiły i nie mają pojęcia, jak się do tego zabrać.
Problem nie leży w tym, że nie mogłem brać udziału, bo i tak nie wiem, czy bym złożył ofertę, ale w tym, że urzędowi nie zależało na tym, aby brali w nim udział ci, którzy się na tym znają. Z rozwoju sytuacji po przetargu wnoszę, że komuś było na rękę, że nikt się na tym nie zna, bo mógł podmienić sensowne propozycje tras na jakieś niewiele potrzebne zygzaki. Pisałem o tym na [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]
Nie opisałem dziwactw w rejonie Łabęd i Czechowic, ale te mozna podziwiać na zestawieniu planów [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez proso2 dnia Pon 19:08, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Wto 7:58, 03 Maj 2011    Temat postu:

proso2 napisał:
Rynek ścieżek rowerowych jest płytki i tak się przypadkiem składa, że jako jedyny pomiędzy Wrocławiem a Krakowem zajmuję się tym zagadnieniem na poważnie, a Urząd wymyśla takie warunki przetargu, aby mogły w nim wziąc udział jedynie firmy, które nigdy takich rzeczy nie robiły i nie mają pojęcia, jak się do tego zabrać.


Które zapisy przetargu miałyby o tym świadczyć i czy zgłosiłeś już ten fakt do prokuratury?


proso2 napisał:
Z rozwoju sytuacji po przetargu wnoszę, że komuś było na rękę, że nikt się na tym nie zna, bo mógł podmienić sensowne propozycje tras na jakieś niewiele potrzebne zygzaki.


Sugerujesz, że miasto z założenia chce budować tylko złe ścieżki i robi wszystko, żeby ktoś przez przypadek nie zaprojektował dobrej? To też się nadaje do prokuratury, a nie na forum.


Bądźmy poważni. Albo naprawdę masz jakieś zarzuty względem władz miasta i są one na tyle poważne, że zajmą się tym odpowiednie organa. Albo jesteś zwykłym trollem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Wto 8:00, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
proso2



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 12:54, 03 Maj 2011    Temat postu:

m966 napisał:
proso2 napisał:
Rynek ścieżek rowerowych jest płytki i tak się przypadkiem składa, że jako jedyny pomiędzy Wrocławiem a Krakowem zajmuję się tym zagadnieniem na poważnie, a Urząd wymyśla takie warunki przetargu, aby mogły w nim wziąc udział jedynie firmy, które nigdy takich rzeczy nie robiły i nie mają pojęcia, jak się do tego zabrać.


Które zapisy przetargu miałyby o tym świadczyć i czy zgłosiłeś już ten fakt do prokuratury?.


Nie wszystkie kombinacje kwalifikują się do prokuratury. Wystarczy, że wpisali do warunków przetargowych, iż firma startująca w przetargu musi mieć za sobą duże projekty w zakresie projektowania dróg, a nie musi w ogóle umieć projektować dróg rowerowych. Nie wiem, czy to było celowe, czy tylko wynikało z indolencji osób, które przygotowywały materiały do przetargu. Niestety tego typu działania, to w Polsce "norma" i przyczyna "produkowania" śmieszek rowerowych. Ale jak już napisałem dalej, mozna sądzić, że to było działanie celowe.

m966 napisał:
proso2 napisał:
Z rozwoju sytuacji po przetargu wnoszę, że komuś było na rękę, że nikt się na tym nie zna, bo mógł podmienić sensowne propozycje tras na jakieś niewiele potrzebne zygzaki.


Sugerujesz, że miasto z założenia chce budować tylko złe ścieżki i robi wszystko, żeby ktoś przez przypadek nie zaprojektował dobrej? To też się nadaje do prokuratury, a nie na forum.


Nie tylko chce budować złe ścieżki, ale je od lat buduje "niskonakładowe" i bylejakie. W Polsce to też niestety "norma". Nie sugeruję, że ktoś chce budować złe ścieżki, ale tak kombinuje, aby nikt mu nie przeszkadzał w innych interesach, a na koniec coś po tych interesach zostanie, to wtedy się udaje, że robi się ścieżkę rowerową. Przykłady? Na Bojkowskiej była wspaniała aleja do puszcznie wzdłuż niej ścieżki rowerowej i co? Wycięto aleję aby zrobić zjazd do bazy bodajże Tesco, a w ZDM przekonywano mnie, że Bojkowska nie powinna mieć ścieżki, chociaż to główne połączenie Gliwic z Chudowem, a zamiast tego rowerzystom proponuje się pijane zygzaki po Bojkowie. Drugi przykład Rybnicka. Byłą ścieżka przez wiadukt nad autostradą i nagle znikła, bo tuż przy ulicy pojawił się salon sprzedaży ciężarówek tak wciśnięty w ulicę, że ścieżka tam się nie mieściła. Czy uważasz, że to jest właściwe działanie gospodarzy miasta?

m966 napisał:
Bądźmy poważni. Albo naprawdę masz jakieś zarzuty względem władz miasta i są one na tyle poważne, że zajmą się tym odpowiednie organa. Albo jesteś zwykłym trollem.


Poważne zarzuty były nawet opisane w Nowinach, a odpowiednie organa powinny reagować na to w urzędu. Czy myślisz, że po tym artykule ktoś się do mnie zgłosił? Zero reakcji. Czy myślisz, że zainteresowała siętym którach z glwickich partii? Zero reakcji. A może któraś z gliwickich organizacji rowerowych? Raczej są skłonne udawać, że nie ma sprawy, a czasem tak jak Ty, ktoś jeszcze dorzuci coś o trolowaniu, żeby mnie spławić. Czy myślisz, że w tej sytuacji sam będę walczyć z wiatrakami? Ale napisać chyba mogę co i jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 8:16, 04 Maj 2011    Temat postu:

Bo może faktycznie nie ma sprawy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Śro 8:42, 04 Maj 2011    Temat postu:

M966, ale prawda jest taka, że niektóre zapisy SIWZ są totalnie z d** wzięte. Patrz np na konkurs na opracowanie albumu promocyjnego Gliwic. Jeden z zapisów regulaminu:
"4. Udział w konkursie mogą wziąć:
- podmioty posiadające niezbędną wiedzę, doświadczenie oraz potencjał do realizacji
przedmiotu konkursu
- podmioty, które wykażą się realizacją co najmniej 3 wydawnictw albumowych w
ciągu ostatnich 6 lat;
"

Przypominam, że to jest konkurs, nie przetarg. Oceniane są realne prace, a nie chęci ich wykonania. Dlaczego UM sam się tak ogranicza? Bo w tym momencie np wyklucza z konkursu studentów czy świeżo upieczonych mgr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 13:55, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ale ścieżka rowerowa to nie album promocyjny. Musi spełniać pewne normy itd. Nie chodzi tylko o to, żeby ją właściwie wytyczyć, ale przede wszystkim zaprojektować pod odpowiednie obciążenia itd..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Śro 14:15, 04 Maj 2011    Temat postu:

^^ to był tylko przykład.
Zatem czy w projektowaniu ścieżki (zakładając, że jest dokładnie tak, jak pisze @proso) nie byłoby ważniejsze projektowanie właśnie ścieżek? W SIWZ masz mnóstwo innych punktów, które eliminują "kreski na mapie", począwszy od tego, że do projektowania ścieżki musisz mieć uprawnienia budowlane (a żeby je zdobyć, musisz mieć doświadczenie). Czy to nie wystarczy?
To tak samo, jakby do projektowania domu mieszkalnego dać wymóg doświadczenia w projektowaniu hipermarketów. A gwarantuję Ci, że ten, kto trzaska tylko domki, ma 100x większe pojęcie o ich projektowaniu, od tego, kto robi markety.

btw jakby to ode mnie zależało (i jakby się dało), to bym przemycił w SIWZ zapis o tym, że trzeba wykazać, że się na tym rowerze jeździ Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Śro 14:16, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Śro 17:09, 04 Maj 2011    Temat postu:

Pytanie, czy ścieżka rowerowa (szczególnie asfaltowa) aż tak różnii się od ulicy, jak hipermarket od apartamentowca? Najrozsądniej byłoby zapisać wymóg doświadczenia w projektowaniu dróg i/lub ścieżek rowerowych. I tyle.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Śro 17:11, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
proso2



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 23:34, 04 Maj 2011    Temat postu:

kaspric napisał:
Zatem czy w projektowaniu ścieżki (zakładając, że jest dokładnie tak, jak pisze @proso) nie byłoby ważniejsze projektowanie właśnie ścieżek? W SIWZ masz mnóstwo innych punktów, które eliminują "kreski na mapie", począwszy od tego, że do projektowania ścieżki musisz mieć uprawnienia budowlane (a żeby je zdobyć, musisz mieć doświadczenie). Czy to nie wystarczy?


Przy projektowaniu występują 2 grupy problemów: technologiczno-ruchowe i konstrukcyjne. W Polsce pod tym względem jest jakiś dziwny kult konstruktorów, przy zupełnym olewaniu technologów, tymczasem dla sprawności drogi o wiele ważniejsze jest to, czy będzie się nią dało płynnie poruszać od tego, czy będzie odpowiednio mocna. Większosć przetargów robi ten sam błąd: wymaga wykazania się wielkimi konstrukcjami, przy zupełnym pominięciu technologii, w tym przypadku znajomości prowadzenia drogi dla rowerów. Druga strona medalu jest taka, że większośc konstruktorów dróg traktuje chodniki jak dekorację jezdni, a drogi rowerowe jako fanaberię inwestora i zupełnie zbędny dodatek do chodnika. Jedno z drugim skutkuje tym, że do projektowania dróg dla rowerów selekcjonowani są projektanci, którzy mają bardzo złe nawyki i zero wyczucia co do potrzeb rowerzystów. Do tego dochodzi jeszcze przeświadczenie urzędników, że drogi dla rowerów należy robić tanio, a więc omijać wszelkiego rodzaju przeszkody, które wymagają nakładu pracy urzędniczej i nakładów finansowych np. przy wykupie gruntów, przy wycince drzew, przestawianiu kiosków i wiat przystankowych, zamiany niefrasobliwie położonej kostki brukowej z poprzecznymi krawężnikami na gładki asfalt, likwidacji miejsc parkingowych itd. Projektant jest wręcz przymuszany do prowadzenia drogi dla rowerów zygzakiem między tymi wszystkimi przeszkodami, z zakrętami pod kątem prostym, z przerwami na prowadzenie roweru itp. Akurat w Gliwicach taki przypadek nie występuje, ale w kilku miastach projektanci zostali zmuszeni do poprowadzenia tras rowerowych schodami! Nawet tam, gdzie te schody dało się bez trudu ominąć. I tak polscy urzędnicy bawią się w budowę dróg dla rowerów.

kaspric napisał:
To tak samo, jakby do projektowania domu mieszkalnego dać wymóg doświadczenia w projektowaniu hipermarketów. A gwarantuję Ci, że ten, kto trzaska tylko domki, ma 100x większe pojęcie o ich projektowaniu, od tego, kto robi markety.

btw jakby to ode mnie zależało (i jakby się dało), to bym przemycił w SIWZ zapis o tym, że trzeba wykazać, że się na tym rowerze jeździ Wink


Z tym jeźdżeniem na rowerze bym nie przesadzał. Nie każdy, kto jest lekarzem, musi zdobywać praktykę samemu chorując. Na pewno jest łatwiej robić coś, czego się wczesniej doświadczyło na własnej skórze. Takie jeżdżenie samemu jest również groźne, bo niektórym wydaje się, że ten warunek zwalnia od czytania i stosowania podręczników i przepisów, a projektant zamiast zaspokajać potrzeby rowerzystów zaspokaja swoje własne ambicje. Zresztą środowisko rowerzystów również cierpi na tą samą przypadłość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez proso2 dnia Śro 23:37, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Czw 8:00, 05 Maj 2011    Temat postu:

Na kilka dni spuściłem was z oczu i już taka dyskusja. Kilka słów ode mnie:

1. Proso ma rację i faktycznie jest tępiony przez Urząd Miasta. Nie wyśmiewaj się z niego Mieszko sugerując, że jest trolem. Tak jak pisaliście, w specyfikacji przetargowej są czasem bzdury wpisywane, które uniemożliwiają wygranie przetargu, przez osoby z doświadczeniem projektowania infrastruktury rowerowej. Wygrywają np. stricte drogowcy, którzy np. wybudowali wielki parking przed Auchanem i stąd ich doświadczenie w branży drogowej.
Tacy projektanci często projektują drogi rowerowe jak chodniki. Czyli wytyczają nawierzchnię z kostki, krawężniki kilkucentrymetrowe, drogowskazy w skrajni, zakręty pod kątem prostym, nagłe zakończenie drogi rowerowej przed skrzyżowaniem itp. Proso ma bardzo duże doświadczenie i sam mogę ręczyć, że jeśli miasto nie wymyślałoby głupich warunków tylko pozwoliło mu opracować drogę rowerową wzdłuż danej trasy (bez potrzeby użerania się o każdy krawężnik, kształt jezdni, organizację ruchu, drzewka, krzaczki itp.) to mielibyśmy naprawdę wysokiej jakości infrę rowerową. Tym czasem o wszystko trzeba się bić.

2. Wzdłuż Perseusza i Pionierów zaprojektowano drogę rowerową z kostki brukowej. Dodatkowo zawiera sporo błędów. Napisałem w zeszłym roku pismo w tej sprawie z rysunkami jak to powinno wyglądać. Otrzymałem odpowiedź, że wiadomość zostanie przekazana do wykonawcy. Ale kto ich tam wie czy się do tego zastosują czy nie. To kolejny dowód, że o drogi rowerowe trzeba się bić. Miasto nie korzysta z zaangażowania społecznego mieszkańców. Wręcz nas zwalcza zamiast przyjąć jako partnerów merytorycznych.

3. Kto czytał stenogram z Rowerowych Gliwic ten wie jakie poglądy ma osoba odpowiedzialna za transport w mieście. Nie pozostawia złudzeń. Na spotkaniu byli radni, przedstawiciele Śląskiej Inicjatywy Rowerowej i co? I po pierwsze nie byli wysłuchiwani ze zrozumieniem tylko Wieczorek od razu ich zagadywał i prawił wywody o klimacie itp. Po drugie nie zaproszono wszystkich przedstawicieli środowisk rowerowych z Gliwic? Miasto nie wykorzystuje ludzi, którzy chętnie pomogą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saleen



Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gwardii/Wieczorka

PostWysłany: Czw 8:30, 05 Maj 2011    Temat postu:

I takim sposobem pozostaje jazda po chodniku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robak



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Kopernik

PostWysłany: Czw 8:45, 05 Maj 2011    Temat postu:

^^ Pamiętaj Saleen, że przy złych warunkach atmosferycznych masz teraz prawo jeździć po chodnikach Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Infrastruktura i komunikacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 17 z 31

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin